Archive for the ‘Bez kategorii’ Category

Pirelli 2013.

30 listopada, 2012

Naszym zdaniem (i nie tylko naszym) – najlepsza edycja od wielu lat. Pięknie fotografowane, znakomity fotograf…

Kalendarz taki zwyczajnie ladny, nie pocudowany jak niektóre edycje…  :facepalm:

Warto poogladać jak fotografuje się w wielkim świecie.

Miłego weekendu 😉

Takie życie…

23 listopada, 2012

Nie pójdę więcej do kina.

18 listopada, 2012

Ostatnio, w ramach relaksu, nabierania ogłady i czerpania garściami ze wszechotaczających nas dóbr kultury masowej, wybraliśmy się do kina. Założenie było proste. Iść, kupić bilet, obejrzeć nowego Bonda, ODPOCZĄĆ, zrelaksować się przy dobrym filmie, wrócić do obowiązków.

Jeśli ktoś śledzi ten wpis od poczatku i z uwagą zapoznał się z tytułem, z pewnością dał radę wydedukować, że założenia założeniami, a realia realiami.

Czasami teskni mi się do lat osiemdziesiątych. Wiem co piszę, bo pamiętam ten czas i byłem na tyle duży, że od czasu do czasu bywałem w kinie. Do kina szło się po to, żeby przede wszystkim obejrzeć film, skupić sie na nim i mieć frajdę z tego, że wydało się na to pieniądze. Dziś natomiast, za 56zł dostałem ciamanie, chrząkanie, mlaskanie popcornem, jedzenie hamburgerów(!), dzwoniące telefony komórkowe, siorbanie napojami, odwijanie cukierków z najbardziej trzeszczących papierków na świecie podczas najcichszych i kluczowych dla akcji scen…

Dziękuję, ale na taką formę rozrywki ja się nie piszę. Następnym razem jak przyjdzie mi do głowy wydać 56zł na obejrzenie filmu, to kupię sobie płytę dvd, butelkę dobrego shiraz i obejrzę go w ciszy i skupieniu na swoim małym monitorku.

Pora rozejrzeć się za kinami, które szanują widza i nie sprzedają szamania przed wejściem… bo chyba przestajemy rozróżniać gdzie i po co idziemy.  Pewnie to jakiś znak czasów… trudno, ja wysiadam.

Pamiętajmy.

15 listopada, 2012

Pamiętajmy o tym, żeby nie konczyć każdego zdania słowem „tak?”.

Do usłyszenia.

Remont.

22 października, 2012

Czy zawsze tak jest, że remont trwa trzy razy dłużej i kosztuje trzy razy więcej niż wynikało ze wstępnych założeń… i na dodatek nie może się skończyć?

Już niebawem częściej i więcej.

Do usłyszenia.