Reszta zdjęć – do zobaczenia na gwiazdkę

I było pięknie.

I dziękujemy za pyszne prezenty… i za wszystko…

Pozdrawiamy.

aha… reszta zdjęć pewnie na gwiazdkę

Żyje i ma się dobrze… chociaż prawdę mówiąc – częstotliwość wpisów w ogóle na to nie wskazuje.

No tak, sporo w tym naszej winy. Ostatnio bardzo mocno pochłonęła nas nasza pracownia i wszystko co z nią związane. To nie znaczy, że przestaliśmy fotografować – wręcz przeciwnie, robimy bardzo dużo zdjęć.

Jakiś czas temu podjęliśmy decyzję, że w dzisiejszym zaganianym świecie blogi przestały być atrakcyjne i trzeba przenieść się z pisaniem w miejsce, do którego – choćby z nudów – wiele osób zagląda – na Facebook. Pewnie wiele osób stad przeniosła się tam w poszukiwaniu kolejnych nowości od nas i pewnie się nieco zawiodła. Tak, nie ma tam zdjęć z naszych reportaży, a jeśli nawet czasem je przemycimy to „podane” nieco inaczej.

Blog nadal będzie funkcjonował jako podstawowa forma dzielenia się z Wami zdjęciami okolicznościowymi. Celowo nie przenieśliśmy się z tym na FB, bo jest to temat, który – jeśli ktoś nie jest nim bardzo konkretnie zainteresowany – tak powszechny, że aż pomijany.

Teraz jest tylu fotografów ślubnych i okolicznościowych, że próba przebicia się w gąszczu powszechności raczej jest bezcelowa. Ten typ fotografii tak spowszedniał i się opatrzył, że wręcz trzeba się starać, żeby nań w Internecie nie trafić. Dlatego nasze reportaże zostają tu. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to na pewno nas znajdzie.

Nasz Facebook stał się miejscem nie tylko do rozmowy o pracowni i bardzo technicznych sprawach związanych z produkcją fotografii. Chcemy, żeby to było miejsce na inne zdjęcia i nie tylko zdjęcia. Czasem pogadamy o wycieczkach, o dobrym jedzeniu, o muzyce która towarzyszy nam cały czas, tak po prostu – o życiu.

Zatem – jeśli chcecie być z nami w kontakcie i czasem dowiedzieć się albo zagadnąć co słychać, to zapraszamy Was na FB. I wcale nie znaczy to, że adres tego bloga trzeba wyrzucić z ulubionych zakładek. Nadal będziemy publikować zdjęcia, nadal będziemy Wam wdzięczni za każdy odzew, komentarz, serduszko i nadal jest to miejsce przez które możemy się kontaktować i rozmawiać o fotografii. Tej komercyjnej i nie tylko.

Być może w wolnej chwili pomyślimy o nowej stronie, która będzie łączyć i dzielić jednocześnie… Da się tak? No zobaczymy.

Do usłyszenia.

Aha – facebook.com/jbrlab