Archive for Luty, 2011

Wprowadzamy nowości.

Luty 28, 2011

Jutro pierwszy marca. W zasadzie można powiedzieć – przedwiośnie. Idzie nowe. U nas też.

Wprowadziliśmy kilka nowych produktów. Wszystko po to, by przygotować dla wszystkich jeszcze większą gamę możliwości.

Pierwsza nowość to indywidualne okładki na płyty CD/DVD z Waszej uroczystości. Jakiś czas temu przygotowaliśmy okładki w których oddajemy płyty. Są naszym zdaniem ciekawe, ponieważ zaprojektowane w wybitnie minimalistycznym stylu. Jeśli ktoś chciałby jednak „na bogato” :green:  ze zdjęciami to od tej pory jest taka możliwość. Naszym zdaniem wyglądają bardzo solidnie i estetycznie.

Druga nowość, o którą mieliśmy naprawdę bardzo wiele zapytań to… fotoksiążki. Dostępne będą w 2 formatach i w eleganckich okładkach z eko-skóry. Rozkładówki na grubym kartonie, bardzo ładne. Papier wysokiej jakości i co najważniejsze – dzięki zastosowanej technice jakość ta jest i będzie powtarzalna. Wcześniejsze nasze doświadczenia z fotoksiążkami nie dawały satysfakcji z efektu końcowego.

Poniżej kilka zdjęć z krótkim komentarzem. Zdjęcia zrobione na szybko w warunkach nijakich. Być może nie do końca oddają efekt.

Do egzemplarzy próbnych wybraliśmy różne zdjęcia z naszego portfolio:

Czytaj dalej „Wprowadzamy nowości.”

GD Star Rating
loading...

Dziś bardzo dobry moim zdaniem utwór na weekend. Dla wszystkich którzy się przepracowują w tygodniu… i zapominają o czekaniu na wiosnę…

Czytaj dalej „Muzyczny – część 10.”

GD Star Rating
loading...

Wieś

Luty 24, 2011

W temacie telefonografii było miasto, to dla odmiany dziś wieś. Jak poprzednio – z „aparatu” w telefonie. Lada moment przejdziemy do konkretniejszych tematów.  :wink:

GD Star Rating
loading...

Zepsute radio.

Luty 22, 2011

Właśnie tak… jak zepsute radio, w którym nie działa wyłącznik, będę bezustannie powtarzał – fotografujcie.
Ci z Was, którzy są prawdziwymi szczęściarzami mają zdjęcia z dzieciństwa. Powiedzcie – jak często do nich sięgacie? Lubicie je oglądać? Ja odpowiem za siebie – bardzo lubię je oglądać. Pomijam to, że jestem na nich mały i zupełnie niepodobny do siebie teraz. Dla mnie te zdjęcia mają zupełnie inny walor – historyczny i poznawczy. Mogę się dowiedzieć jak mieszkali moi rodzice, co było w domu kiedy przyszedłem na świat, gdzie stało moje łóżeczko, jakie miałem zabawki… Widzę jak wyglądali moi rodzice, w co się ubierali oni i wszystkie ciocie i wujkowie, którzy nas odwiedzali. Wiem jaki miałem kocyk, który miś był ulubiony.

Czytaj dalej „Zepsute radio.”

GD Star Rating
loading...

Jeśli powiem, że w dniu kiedy robiliśmy te zdjęcia było ciepło – to bym skłamał.  Było naprawdę zimno… może nie tak jak dziś, ale zimno.

Samochód z otwartym dachem może wprowadzać w błąd. :)

Zapraszamy.

Czytaj dalej „Archiwum – plener Kingi i Tomka”

GD Star Rating
loading...