Archive for wrzesień, 2010

Rozpoczynamy tydzień mocnym uderzeniem. Koncert był wczoraj a ja do tej pory czuje się jakby mi granat zaczepny eksplodował pod kołdrą. Nic nie słyszę. Stałem metr od wielkiego głośnika, który za wszelką cenę próbował zedrzeć ze mnie koszulkę. Z drugiej strony działał kojąco, bo na bieżąco ją suszył.

Cóż… z taką muzyką trzeba się wychować. Klimat koncertu, atmosfera… niezapomniane przeżycie. Dziś kilka zdjęć, które proszę traktować jako zwiastun. Na pewno będzie więcej.

Zanim jednak do kolorowych obrazków przejdziemy, chcę powiedzieć, że to będzie obfity tydzień. Będzie dużo zapowiedzi, będą również całe reportaże. Od czegoś jednak musieliśmy zacząć i dlatego postanowiliśmy, że zaczniemy od końca.

Panie i Panowie… ARMIA!

Nie odzywamy się…

9 września, 2010

ponieważ jesteśmy troszkę zajęci przygotowywaniem albumów, które szczęśliwie i nareszcie do nas dotarły.

Teraz powinno pójść nieco sprawniej. Po niedzieli postaramy się pokazać z nowym materiałem. Tymczasem dziękujemy za zaglądanie do nas mimo zupełnego braku nowości…

aha… i zwolnił się termin 20.08.2011… jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę śmiało dzwonić.

Kocham pana, panie Sułku…

5 września, 2010

Tytuł – odsyłam do radiowej trójki w niedziele przed południem… Dla niecierpliwych – google zawsze pomaga 😉

Jest późno. Pisaniem nie będę zanudzał. Drobiazg z dzisiejszego pleneru.

Do usłyszenia.

fotografowaliśmy Dorotkę i Konrada. 😉

Pogoda sprawiła, że zdjęcia wyszły nieco inaczej niż się spodziewaliśmy. Garstka.

Jak ktoś czeka na swój albumik, to niech mocno trzyma kciuki za to, żeby paczka z albumami dotarła szybko. 😉

Statystycznie rzecz ujmując.

1 września, 2010

Skończyły się wakacje, zatem troszkę podsumowań i troszkę planów.

Przede wszystkim bardzo dziękujemy wszystkim za zaglądanie do nas. Statystyka odwiedzin w sierpniu jest jak do tej pory rekordowa. Jak na firmę, która specjalnie nie rozgłasza się sama wszem, jest całkiem nieźle. Ponad 500 unikatowych adresów IP i blisko 1200 wizyt na naszej stronie internetowej. Jestem bardzo zadowolony, bo prawdę mówiąc – to Wy zapracowaliście na tę statystykę, dzieląc się naszym adresem ze swoimi znajomymi. Ja nadal nie mam odwagi. 😉 Zobaczymy jak będzie wyglądał wrzesień.

Stałym odwiedzającym dziękuję za komentarze i gwiazdki. Są one dla nas wytyczną do dalszej pracy i modyfikacji procesu przygotowania Waszych zdjęć.

Od września do naszej ramówki dołączy trochę rzeczy. Może nie będą to nowości, ale prawdopodobnie będą pojawiały się z większą regularnością.  Moją wielką miłością jest muzyka. W związku z tym od czasu do czas można spodziewać się youtuba, którym chciałbym się z Wami podzielić, w ramach roboczo nazwanego – kącika muzycznego. Nie będzie ich pewnie dużo, bo nie o muzyce jest ten blog, ale będą. Pojawi się więcej fotografii koncertowej, bo od dziś zaczyna się nowy sezon. No i na pewno coś, co już zapoczątkowaliśmy – czyli w wolnych chwilach trochę reportaży ślubnych z poprzednich lat.

To mniej więcej tak. Dziś jeszcze bez zdjęć, ale niedługo będzie wysyp. Zapraszamy.