Kto cię kocie…

13 października, 2010

Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu, która mówi: „Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera”. Zróbcie mi przebitkę zająca na gruszy… Nie, nie! Zamieńcie go na psa! Zamieńcie go na psa. Niech on się odszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu. Niech on nie miauczy…

ślubny przecinek

To dziwne, ale jesienią koty uwielbiają się fotografować…

2 komentarze to “Kto cię kocie…”

  1. fotograf pisze:

    to nie jest niemożliwe 😉

  2. Monika i Michał pisze:

    super…teraz czekamy na sesje z psem…dysponujemy jedna chetną czarną księzniczką…
    😉

Leave a Reply