Nieudane zdjęcie.

Luty 29, 2012

Kiedyś było łatwiej. Wkładało się do aparatu rolkę filmu. 36 klatek… aż 36 i tylko 36. Dziś chyba mało kto byłby w stanie ogarnąć imprezę taką jak ślub mając do dyspozycji 36 klatek i konieczność zwinięcia filmu i nałożenie kolejnego. Pytanie do tych co fotografują – jak długo zajmuje Wam zrobienie 36 zdjęć aparatem cyfrowym? Znam takich, którzy potrafią w klika sekund… Przy obecnej wielkości kart pamięci takich ilości jak 36 w zasadzie w ogóle się nie odnotowuje.
Za tym idzie coś więcej. Fotografowie przestali przykładać się do zdjęć. Robią dużo, wybierają najlepsze, reszta do śmietnika. Kiedyś wracało się ze ślubu z 3-4 rolkami filmu… teraz z garścią kart i 1-2 tysiącami zdjęć. Nieudane – śmietnik. Było minęło… ale czy na pewno było nieudane? Z czasów rolki filmu zostało nam jedno przyzwyczajenie. Nie kasujemy żadnych zdjęć w trakcie. Kiedyś zdjęcia z filmów kopiowało się na papier w małym formacie i dopiero wtedy była selekcja. Teraz oczywiście wszystko odbywa się na komputerze. Zasada pozostaje niezmienna… nie zobaczymy dużego zdjęcia – nie kasujemy. Bywa, że pozornie nieudane zdjęcie, może się okazać bardzo ciekawe.
Tak było naszym zdaniem w przypadku zdjęcia ze Ślubu Oli i Kuby. Można się zastanawiać o czym jest to zdjęcie… można się zastanawiać, dlaczego zostało… Zostało bo zatrzymaliśmy się przy nim na dłużej i uzyskało status jednego z naszych ulubionych zdjęć z tego reportażu. Nieudane? Naszym zdaniem przeciwnie. Udane.

Olę i Kubę pozdrawiamy! :)

GD Star Rating
loading...

Leave a Reply

:D :-) :( :o 8O :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :green: :brawo: :hmm: :sick: :swiety: :czerwona: :no: :oink: :ok: :blah: :facepalm: :foch: :hahaha: :old: