Czas start.

10 marca, 2012

Jak długo zatrzymujesz się przy zdjęciu od momentu jak weźmiesz go do ręki w postaci papierowej, lub wyświetlisz na ekranie monitora? To zależy od zdjęcia, prawda? Lubie zdjęcia, które mnie zaskakują. Przy takich zatrzymuję się na długo i „oglądam je” z punktu widzenia estetycznego, technicznego, artystycznego… Są zdjęcia, które w galeriach kosztują setki tysięcy euro i człowiek się zastanawia… o co chodzi? 😉
Są też zdjęcia, które nie są ani dziełami sztuki, nie są nawet zdjęciami, które można by posądzić o jakikolwiek walor artystyczny, a mimo wszystko zatrzymują na dłużej.

Zdjęcie bez walorów artystycznych, technicznych… ale bardzo dużo się na nim dzieje. Pamiętam tę sytuację.  Mimo, że widziałem go już tak wiele razy, to zawsze zatrzymuję się przy nim na dłużej.

Zdjęcie ze ślubu Moniki i Michała. Pozdrawiamy 😉

p. s. pan z kamerą i aparatem na szyi to nie ja 😉

Leave a Reply