Grają razem 30 lat. Muzyka na której nie jedna /jeden z nas sie wychował. Mimo to wychodzą na scenę i energia z jaką nadal potrafią zagrać – niesamowita.
Zdjęcia jeszcze gorące. Jest ich bardzo dużo i za jakiś czas na pewno szerszy materiał. Dziś tylko garstka. Koncert T.Love w Studio im. Agnieszki Osieckiej. 22 grudnia 2012 r.
Zapraszamy.
bedzie dużo zdjęć… marna rekompensata, ale zawsze coś… 😉
wierzę i zazdroszczę tym bardziej takiego koncertu, bo ja niestety miałam okazję być tylko raz i to na pikniku z okazji początku wakacji czy czegoś tam, także wiadomo :D. ale mi narobiliście ochoty !
dopiero zaczniesz jak wrzuce zdjecie z listę utworów, które zagrali… rewelacyjny koncert; chłopaki potrafią ostro zagrać… po koncercie były bisy… padło pytanie co maja zagrać, wszyscy w studio krzyczeli: KING! Muniek usiadł na stołku i powiedział… KONG 🙂 No i zagrali Kinga. Od tej pory nie było nikogo, kto by siedział… Ze dwie godziny po koncercie jeszcze nic nie słyszałem… No ale jak sie stoi 50cm od artystów pod samą sceną i głośniki prawie zrywaja ubranie z powodu niebezpiecznej dla zdrowia odległości od nich, to i tak skutki uboczne nie są straszne. Było warto.
aaaaaale zazdroszczę !