Przyszła wiosna. Nie ma nic gorszego niż jesień i zima. Te dwie pory roku to taki permanentny poniedziałek. Z niczego nie cieszymy się bardziej, że to już za nami.

Głowy pełne pomysłów. Zapał i energia do pracy rozpiera. Przyszedł też czas na nasz blog, który mocno zaniedbaliśmy. Ostatnio sporo czasu inwestowaliśmy w rozwój strony WWW oraz w profil facebook naszej pracowni. Niestety skutkiem ubocznym była pustka tu – na naszym blogu, który jest jedynym miejscem do dzielenia się z Wami tym naszymi zdjęciami.

Postanowiliśmy nieco zmienić charakter tego miejsca. Owszem – nadal pozostanie on narzędziem marketingowym, ale chcemy dać mu więcej życia. Pisaliśmy wiele razy, że martwy blog to bezsensowny blog. To prawda. Taka strona ma sens, kiedy jest na bieżąco aktualizowana. Od dziś, na tyle ile starczy sił i zapału, chcemy żeby blog był odświeżany każdego dnia…. albo prawie każdego dnia. Chcemy zrobić z niego dziennik zamiast kwartalnika 😉

Zmieni się też trochę repertuar. Oczywiście nadal podstawowym tematem będzie fotografia ślubna i okolicznościowa ale chcemy dzielić się również innymi zdjęciami. Powstaje ich mnówtwo każdego dnia. Nazbierało się bardzo dużo takich, które możemy i chcemy pokazać. Część z nich czeka na publikacje długi czas, część jest bardzo świeża. Nie będą to duże cykle, całe galerie, ale często pojedyncze zdjęcia. Będą lepsze, gorsze, ciekawe i mniej ciekawe ale co ważne – będą pojawiały się częściej. Od czasu do czasu napiszemy coś na jakiś temat, ale to jest blog fotograficzny. Pozostawimy zatem dużo miejsca dla zdjęć, mniej dla literek.

Mamy nadzieję, że pomysł jest dobry. My się postaramy, żeby było na tyle ciekawie, żeby warto było do nas zaglądać. 😉

Pozdrawiamy

jbr