Ceremonia Madzi  i Konrada.  W pierwszy dzień astronomicznej jesieni.

W związku z tym, że zdjęć sporo – pisania mało. Na końcu jesiennopoczątkowa niespodzianka.

  • _______________________________________________________________________
  • 7 komentarzy to “Magda i Konrad w kilku odsłonach.”

    1. M. pisze:

      oho! zaczyna się! teraz będzie cenzurował komentarze!
      mówiłam że kiedyś sodówka uderzy… ciekawe jaki będzie następny wymysł…
      :):):)

    2. fotograf pisze:

      Jak jeszcze raz napiszesz taki komentarz, to będę musiał wymoderować 😉
      Za słodki 😉

    3. M. pisze:

      Zdjęcia cudo:)
      Obawiam się tylko czy po tylu komplementach Pan Fotograf nie każe zwracać się do siebie „mistrzu” i nie podniesie stawek 🙂
      W celu zapobiegnięcia wyżej wspomnianej tragedii uprasza się o zamieszczenie na blogu kiepskiego reportażu abyśmy mogli wypowiedzieć się krytycznie na jego temat (jeśli Pan Fotograf w ogóle umie zrobić kiepskie zdjęcia bo oglądamy same perełki) 🙂
      Z wyrazami szacunku
      Wierna Czytelniczka:)

    4. fotograf pisze:

      Dzięki! 😉

    5. fotograf pisze:

      Cała przyjemność po naszej stronie… 😉

    6. madiom pisze:

      Cudowna pamiątka zdjęcia piękne. Najlepsza para fotografów na świecie! Dziękujemy Wam za wszystko:)

    7. Weronika pisze:

      Zdecydowanie miło wspominam to wesele ;). Zdjęcia świetne, jak zwykle 🙂

    Leave a Reply