Ola i Tomek

30 września, 2010

Nie zacznę pisać, bo gdybym… to pewnie tekst byłby dłuższy niż sznureczek zdjęć.

W zapowiedzi reportażu Oli i Tomka użyłem sformułowania „fotograficzne El Dorado”… obiecałem się z tego wytłumaczyć przy okazji prezentacji całości reportażu.

Dziś zmieniam zdanie. Nie będę się tłumaczył. Poniżej jest kilkadziesiąt zdjęć, które albo same wybronią to co napisałem, albo dadzą jasny pogląd na to, że nie daliśmy rady podołać wyzwaniu.

Zapraszam.

3 komentarze to “Ola i Tomek”

  1. Monika i Michał pisze:

    super 🙂
    te zdjęcia poprawiają humor w te deszczowe dni 🙂 🙂 🙂

  2. fotograf pisze:

    To prawda, trochę popłynęliśmy z tą publikacją 😉 Tym razem postanowiliśmy bez kompromisów… stąd taka ilość. Na to, że świętowaliście tego dnia z Olą i Tomkiem, mam wizualne dowody… które już niedługo do Was trafią 😉
    Dziękuję za miłe słowo. Pozdrawiam.

  3. mama Majki pisze:

    Wow! To chyba najdłuższy reportaż jaki zamieściliście na blogu, ale nie dziwię się, zdjęcia są super!
    Oglądałam je z wielką przyjemnością i uśmiechem na ustach, zwłaszcza, że miałam okazję bawić się na tym weselu 😉
    Rafale i Beatko – poprostu wymiatacie!

Leave a Reply